Stanisław Lem:  Niezwyciężony (wyd. ilustrowane).

Życie nekrosfery

„Niezwyciężony” jest w twórczości Stanisława Lema powieścią bardzo spektakularną, autora utożsamia się z nią prawie tak mocno jak z „Solaris”. Od lat czekamy na film na kanwie tej powieści, zgodnie uznawanej za wymarzoną do ekranizacji: warstwa wizualna obejmuje scenerię obcej planety Regis III, sprawującą nad nią kontrolę mechaniczną szarańczę, technikę umożliwiającą napęd fotonowy i władanie antymaterią, wreszcie sceny batalistyczne przerastające wszystko, co człowiek widział do tej pory. Film, który chciałby pokazać te cudeńka, byłby kosztowny co się zowie; póki co musimy zadowolić się próbą zarysowania ikonografii „Niezwyciężonego”, jaką oferuje gra wideo „The Invincible” na motywach tej właśnie powieści.


Istvan Vizvary:  Lagrange. Listy z Ziemi

Kosmiczna epoka kamienna

Sto lat po lądowaniu na Księżycu ludzkość dobrze prosperuje w kosmosie, przynajmniej w powieści „Lagrange. Listy z Ziemi” Istvana Vizvary’ego. Wielka stacja orbitalna stanowi centrum lotów dowodzone przez sędziwego Elona Muska, a poziom techniczny statków umożliwia wyprawę pozaukładową do gwiazd Centaura. Lot do Saturna trwa kilka dni, medycyna pozwala ratować ludzi na progu śmierci, a informatyczne wyposażenie czyni z astronautów niemal półbogów.


Andrzej Sapkowski:  Rozdroże kruków

Wunderkind na dorobku

Po 11 latach od opublikowania ostatniej książki o wiedźminie Andrzej Sapkowski, mimo że się odżegnywał, napisał prequel do całego cyklu, czyli powieść „Rozdroże kruków”. Geralt ma tutaj 18 lat, w centrali wiedźminów Kaer Morhen został uznany za wunderkinda i właśnie dostępuje wyzwolenia ze statusu czeladnika. Rusza samodzielnie na szlak i wszyscy ciekawi są, jak mu się powiedzie.


Edward Ashton:  Mickey7

Sześć razy zabity

Traktat Lema „Dialogi” zaczyna się rozważaniem, jak skopiować człowieka. W tym celu należy rozpylić go na atomy, po czym skrupulatnie złożyć na nowo zgodnie z planem, jaki się uprzednio przygotowało. Czy otrzymany w ten sposób osobnik będzie ten sam, czy tylko taki sam?


Tomasz Bochiński:  Złe ulice. Opowieści praskie

Wiedźmy z Pragi

Trzeba odwagi, żeby po opowiadaniach Marka Nowakowskiego rozgrywających się na warszawskiej Pradze imać się tego samego. A tak uczynił Tomasz Bochiński w zbiorze „Złe ulice”, będącym rodzimą wersją urban fantasy, dość dzisiaj modnej wśród młodych twórców.


Pat Frank:  Biada Babilonowi

Tamten dzień

W Europie wkraczamy w okres, w którym zagrożenie użyciem broni atomowej wzrosło, oświadczyła Jessica Cox, kierująca polityką nuklearną NATO. Jest to konstatacja dość oczywista, zważywszy na ustawiczne wygrażanie atomem przez Rosję. Można rzec, że powieść Pata Franka „Biada Babilonowi” sprzed 60 lat ukazuje się u nas w dobrym momencie.