Feuerbach w lesie

Za oknem zima niemrawo próbuje sobie przypomnieć o swych powinnościach, a ja chciałbym opowiedzieć o pewnym zdarzeniu z wakacji. Chodząc z pociechą po lesie w okolicy miejscowości Zenonów, parę kilometrów za Wołominem, stanęliśmy nagle jak wryci. Oto na samym środku...

Sposób na Niziurskiego

W zamyśle rubryka niniejsza miała być rodzajem komentarza do rzeczywistości, ale tak się układa, że przeważnie zamieszczam tu nekrologi. Tak będzie i tym razem; miesiąc temu, 9 października 2013 zmarł Edmund Niziurski, na którego książkach , jak słyszę, chowało się...

Czarodziejskie flety

18 września zmarł we Frankfurcie Marcel Reich-Ranicki, w Polsce prawie zapomniany siepacz stalinowski, który przez przypadek wylądował w kulturze, konkretnie przy książkach i osiągnął tam zastanawiająco znaczne wpływy. To, że stało się to w Niemczech, tylko tę zagadkę...

Sławomir Mrożek

Nie był dla mnie kimś ważnym. Zawsze uważałem, że o wielkości artysty świadczy nie tylko jego dzieło, ale i postawa życiowa. Mrożek na początku lat 50. działał jako partyjny propagandzista, siepacz szpaltowy szczujący gawiedź na fałszywie oskarżonych księży i ogólnie...

Piwo w PIW-ie

Jak na człowieka nurzającego się w książkach stanowczo zbyt późno dowiedziałem się o likwidacji PIW-u. Nawet na wypuszczanych jeszcze książkach tego wydawcy stoi jak byk: „Państwowy Instytut Wydawniczy w likwidacji”. Od jakiegoś czasu mówiło się o nie najlepszej...

Zmarł Zbyszek Dworak

Trudno mi sobie przypomnieć, gdzie się poznaliśmy; znałem go właściwie od zawsze. Był zawodowym astronomem, który miał na temat kosmosu szeroką wiedzę i chętnie się nią dzielił na konwentach. Zarazem jednak pozostawał otwarty na fantastykę, na różne spekulacje o...