Ray Kurzweil:  Nadchodzi osobliwość. Kiedy człowiek przekroczy granice biologii

Człowiek 2.0

W matematyce osobliwość jest nieskończonością, w astrofizyce mówi się o niej w kontekście czarnych dziur. W ujęciu Raya Kurzweila, futurologa z Ameryki, osobliwość to stan cywilizacji, który osiągniemy w latach 40. XXI wieku. Wskutek wykładniczego rozwoju informatyki i innych dziedzin dojdzie do powstania tzw. silnej sztucznej inteligencji (czyli przewyższającej ludzką) i skierowania cywilizacji na nowe tory.


Ian McDonald:  Luna: nów

Dynastie

Ian McDonald wyspecjalizował się w geograficznym podejściu do fantastyki: wybiera sobie jakiś kraj, na przykład Indie, Turcję czy ostatnio Brazylię, dowiaduje się o nim ile można, po czym osadza tam akcję swojej powieści. W powieści „Brazyl” dało to bardzo dobre rezultaty, oczywiście po wzmocnieniu sprawy pomysłami, wizją przyszłości, ciekawą akcją i godną uwagi formą pisarską.


Jim Baggott:  Początek. Naukowa historia stworzenia

Krótka historia Wszechświata

Znany w Polsce z kilku książek Jim Baggott jest popularyzatorem doskonałym: zna się na tym, o czym pisze i czyni to w formie zrozumiałej i atrakcyjnej. Nie inaczej jest z „Początkiem”, jego opus magnum, w którym przedstawia najważniejsze etapy najpierw w rozwoju Wszechświata, potem naszej Galaktyki, Słońca i Ziemi, a w końcu biosfery i miłej nam wszystkim ludzkości.


Deborah Hopkinson:  Kim był Karol Darwin?

Budowniczowie cywilizacji

Trzy kolejne książeczki z serii dla dzieci „Wielcy i sławni” objęły Karola Darwina, braci Wright i Leonarda da Vinci. Biolog, twórca teorii ewolucji, stoi obok lotników i konstruktorów maszyn latających, zaś da Vinci, „człowiek renesansu”, zajmował się wszystkim: był malarzem, badaczem fenomenów przyrody, wynalazcą wyprzedzającym swą epokę nieraz o setki lat.


Wojciech Młynarski:  Od oddechu do oddechu

Krew nie woda, majtki nie pokrzywy

Wielka strata, śmierć Młynarskiego. Nie dlatego nawet, że już nic nie napisze, bo pod koniec życia zrobił się z niego doraźny, zajezgły dziadyga, który nie omieszkał w artystycznej formie wygarnąć PiS-owi – artysta tej miary powinien bardziej szanować siebie i swój talent. Dlatego szkoda mi autora tych setek piosenek, że już nikt inny tak o nas nie powie.


Krystyna Sienkiewicz:  Skrawki

Siostra Sister

Była jedną z moich ulubionych aktorek, a nie ma ich więcej niż palców u ręki. Co dziwne, z reguły są to aktorki tzw. starszego pokolenia – te młodsze wydają mi się niewydarzone i jakieś takie bez polotu. Krystyna Sienkiewicz miała w sobie urok; kojarzy się ją głównie z duetem w kabarecie Olgi Lipińskiej, gdzie wraz z Barbarą Wrzesińską grały długo Siostry Sisters.