Carl Zimmer: Planeta wirusów. Czy wirusy sterują życiem na Ziemi
Skromna objętościowo, ale rzeczowa książka „Planeta wirusów” okazuje się wydawnictwem prawdziwie na czasie: koronawirus Covid-19 znowu się uaktywnił, czwarta fala pandemii narasta. Carl Zimmer, dziennikarz naukowy, ale też wykładowca biofizyki i biochemii na Yale, potraktował zadanie napisania o wirusach jako dostarczenie informacji. Bo mało kto wie, co to są wirusy i dlaczego są groźne.
Agnieszka Gajewska: Wypędzony z Wysokiego Zamku
Idealna biografia pisarza nie tylko przedstawia koleje jego życia, ale analizuje i ocenia jego twórczość. Agnieszka Gajewska pisząc w „Wypędzonym z Wysokiego Zamku” o Stanisławie Lemie nie poszła w tym kierunku: dzieła są wprawdzie wymienione, ale tylko zdawkowo. Jej biografia koncentruje się na kolejach życia autora „Edenu”, oferuje nowe fakty, zwłaszcza na temat młodości Lema, choć pewne kwestie nadal pozostawia otwarte. Należy do nich np. religijność Lema: jak i kiedy utracił wiarę w judaizm, czy przejawiał ją kiedykolwiek itp.
Wojciech Orliński: Lem w PRL-u czyli nieco prawdy w zwiększonej objętości
Po listach Stanisława Lema do Michaela Kandela (tłumacz amerykański) i Sławomira Mrożka ukazał się wybór listów pisarza „Lem w PRL-u”. Autor wyboru Wojciech Orliński zauważył, że w epoce PRL-u mieści się główny zrąb twórczości Lema: „Przed 1951 [rokiem] był studentem okazjonalnie zajmującym się pisaniem, po 1990 był obecny w życiu społecznym jako pół-emeryt.” Istotnie, można tak przyjąć, chociaż debiut Lema, czyli „Człowiek z Marsa”, ukazał się drukiem w roku 1946, zaś po 1990 roku Lem żył jeszcze półtorej dekady, ale generalnie odżegnał się od beletrystyki, pisząc felietony, prognozy, udzielając wywiadów itp.
Jim Baggott: Przestrzeń kwantowa. Pętlowa grawitacja kwantowa i poszukiwanie struktury przestrzeni, czasu i Wszechświata
Mniej więcej od końca lat 50. XX wieku trwają próby połączenia teorii kwantowej z ogólną teorią względności. Pierwsza opisuje świat subatomowy, druga jest teorią grawitacji i obowiązuje w makroskali. A przecież obydwie dają doskonałe rezultaty i dotyczą tego samego świata, który nie wykazuje żadnego pęknięcia na część mikro i makro.
Frank Herbert: Rój Hellstroma
Formy owadzie są nader często wykorzystywane w literaturze i filmach SF. Zwłaszcza Obcy z kosmosu przyjmują owadopodobne kształty, przerażające i fascynujące zarazem. Powieść „Rój Hellstroma” Franka Herberta, autora znanego cyklu „Diuna”, wykazuje bardziej przewrotne podejście: tu ludzie zorganizowani są na modłę owadzią, to ich społeczeństwo, nie wygląd, naśladuje owady, organizację mrowisk, kopców termitów czy pszczelich uli.
Wojciech Siudmak: Fantastyczne światy
Bardzo możliwe, że gdyby Niemcy dłużej bombardowali Wieluń 1 września 1939 roku, Wojciech Siudmak nigdy by się nie urodził. Szczęściem jego rodzice ocaleli, a on sam przyszedł na świat w 1942 roku, przetrwał okupację, a w PRL-u ukończył liceum plastyczne i ASP w Warszawie. Od połowy lat 60. XX wieku mieszka i pracuje we Francji; dziś uznawany jest za malarza o światowej renomie. Rodzinnemu miastu odwdzięczył się w ten sposób, że wśród wielkich galerii wystawiających jego prace za każdym razem znajduje się Wieluń. W mieście stanęła także 4,5-metrowa rzeźba z brązu „Wieczna miłość”, odsłonięta w 2013 roku.