Marcin Przybyłek:  CEO Slayer

Marcin Przybyłek o „CEO Slayerze”

Myślę, że w głowie każdego autora rodzi się wiele wizji, niezależnie od tego, nad czym w danym momencie pracuje. Gdy tworzyłem sagę „Gamedec”, długą i rozbudowaną (w sumie pięć części), odkładałem inne pomysły na półkę, wiedząc, że gdy skończę z Gamedekiem, zajmę się właśnie nimi.


Marcin Przybyłek:  CEO Slayer

Nieustraszony pogromca prezesów

Warszawa roku 2048 to miasto co się zowie światowe. Ze szczytu najwyższego wieżowca Syrena Tower widoczne są Mariott, Royal Tower, Grand, Riviera Spire, Bohemian Twins, Guardia Peak. Bohater powieści Marcina Przybyłka „CEO Slayer” nie podziwia jednak tego widoku...